
Muzeum Sztuki Nowoczesnej i ZODIAK Warszawski Pawilon Architektury zapraszają na pokaz dokumentu Jaszowiec: zapomniana nowoczesność, a także dyskusję wokół filmu oraz spotkanie z twórcami. Wydarzenie poprzedzi debata Jaszowiec – drugie życie modernizmu.
Debata: Jaszowiec – drugie życie modernizmu. Audytorium (główny budynek MSN-u)
- 16:00
- wstęp bezpłatny
Udział wezmą:
- Kuba Żary
- Anna Cymer
- prof. Dorota Winnicka-Jasłowska (Politechnika Śląska)
Wieczór poświęcony Jaszowcowi w Ustroniu na tle historii powojennego modernizmu. Czy warto uratować choćby skrawek modernistycznej myśli w Beskidach, czy mamy przed sobą już tylko wizję utraconej nowoczesności? A może przypadek Jaszowca to ważna lekcja dla dzisiejszych architektów i inwestorów? Będziemy rozmawiać o powstaniu Jaszowca, zabierzemy naszych widzów na wczasy do PRL-u, a jednocześnie zachęcimy, by docenić dziedzictwo, które niemal utraciliśmy. Jaszowiec – niegdyś uwielbiany przez wczasowiczów i doceniany zespół budynków – nie przetrwał we właściwej kondycji w całości.
Ustroński Jaszowiec to pierwsza dzielnica wypoczynkowa w PRL-u, szczególną troską otoczona przez ówczesnych decydentów, czyli Edwarda Gierka i Jerzego Ziętka. Jaszowiec nie był zwykłym projektem, ale wprowadził nowe myślenie o projektowaniu w górach w kanonie architektury modernistycznej. Pretekstem do spotkania jest warszawska premiera dokumentu Jaszowiec, który wyjaśnia kontekst epoki. W praktycznie nikomu nieznanym uzdrowisku zrealizowano jeden z najbardziej progresywnych i nowoczesnych kompleksów, uzupełniony dedykowanymi temu miejscu mozaikami i urzekającymi detalami.
Pokaz filmu w KINOMUZEUM i spotkanie z twórcami filmu
Udział wezmą:
- Roman Kałuża-Wierzchosławki, reżyser filmu
- Mateusz Bielesz, producent
- Prowadzenie: Marcin Radomski /kinorozmowa
Film Jaszowiec: zapomniana nowoczesność opowiada o ośrodku wczasowym, który zrealizowano w latach 1961-1970 wg. projektu Jerzego i Zygmunta Winnickich oraz Ireny i Czesława Kotelów. Projekt ten został nagrodzony w konkursie na osiedle wczasowe dla „mas”. Powstał wg. założenia, aby stworzyć miejsce wypoczynku dla pracowników, a także ich rodzin nie niszcząc krajobrazu górskiego i przyrody.
Był też na wskroś nowoczesny, co oznaczało według głównego projektanta nie tylko minimalistyczną formę, ale także komfort, estetykę, kontakt z naturą oraz zaspokojenie potrzeb fizycznych i intelektualnych użytkownika. Jaszowiec był pierwszą w tamtych czasach propozycją osiedla wczasowego w górach, z własnym centrum handlowo-usługowym, a także ambulatorium.
Czy warto uratować choćby ten skrawek modernistycznej myśli w Beskidach? Czy mamy przed sobą już tylko wizję utraconej nowoczesności? A może to ważna lekcja dla dzisiejszych architektów, a także inwestorów? Zapomniana nowoczesność to poszukiwanie odpowiedzi na powyższe pytania.