Mimo kryzysu gospodarczego w okresie międzywojennym wnętrza mieszkań urządzano w taki sposób by były nie tylko funkcjonalne, ale i estetyczne.
Również w wybudowanej na wschodnich rubieżach Warszawy – Kolonii Praussa mieszkańcy dbali o to, by ich domy były zgodne z duchem czasu. Jak wyglądały wnętrza domów elit politycznych w II RP? Na to pytanie odpowie Jerzy S. Tarłowski.
Kolonia Praussa to przykład udanej kreacji osiedla, które połączyło założenia taniego budownictwa z potrzebami funkcjonalnymi mieszkańców i efektowną formą estetyczną. Zespół budowlany został zaprojektowany przez Profesora Politechniki Warszawskiej – Witolda Matuszewskiego. Styl osiedla nawiązuje do modnej w latach 20. XX wieku estetyki dworu polskiego, uznawanej wówczas za styl narodowy.
Największym zadaniem architekta było zaprojektowanie 28 nowoczesnych i efektownych domów jednorodzinnych, które jednocześnie miały być tanie w wykonaniu. Choć zespół budowlany realizowany był na niezurbanizowanych terenach Grochowa, współczesna Praga-Południe, to architekt wkomponował je w planowaną siatkę ulic. W efekcie powstało funkcjonalne, miejskie osiedle o reprezentacyjnym wyglądzie.
- Jerzy S. Tarłowski – muzeolog i kulturoznawca, absolwent Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Prywatnie miłośnik architektury, działacz stowarzyszenia Kolonii Praussa oraz prawnuk jednego z pierwszych właścicieli.